Walentynka.

Bardzo nietypowa, a nawet specyficzna, walentynkowa kartka.

Kto jest fanem tego szczególnego Sherlocka Holmesa zrozumie bez trudu.

Cytat z serialu „John sądzi, że miłość jest dla mnie zagadką, ale chemia jest bardzo prosta i destrukcyjna.” Jesteś pewien Sherlocku?

A po prawej nazwy hormonów odpowiedzialnych za stan zakochania się. 🙂

Inne dane techniczne – haft z czeluści netu, kanwa 20 ct, mulina Ariadna podwójna nitka.

Bardzo przyjemna robótka.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Motocyklista – odsłona 3.

To nie tak, że zapomniałam o tym hafcie. Tylko jakoś dziwnie pomału go przybywa. Dodatkowo pomyliłam się i musiałam wypruć spory kawałek. Nie cierpię prucia haftu i wyszywania potem od nowa. To takie zniechęcające. Tyle mam na dzisiaj :

A tak ma wyglądać gotowy, dobrze widać ile jeszcze przede mną.

Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli. 🙂

Zabawa z haftem.

Bardzo dawna już niczego nie organizowałam, więc wymyśliłam sobie taką całoroczną zabawę z haftem. Mam nadzieję, że się do mnie przyłączycie.

A teraz zasady :

  • Zapisujemy się w komentarzach pod tym postem. Zapraszam osoby haftujące, posiadające blogi lub konta w mediach społecznościowych. Tylko osoby zapisane do 10 stycznia będą mogły linkować swoje prace.
  • Każdego 10 dnia miesiąca pojawi się wyzwanie z podaniem konkretnego motywu, który należy wykonać dowolną techniką hafciarską i umieścić w gotowej pracy. Może to być kartka, zawieszka, zakładka itp. itd.
  • Motyw może być dowolnej wielkości i koloru, tylko musi być wyhaftowany. Na przykład – jeśli motywem będzie gwiazda – to może to być duża gwiazda lub malutka gwiazdeczka, ale też śnieżynka, gwiazda betlejemska lub gwiazda rocka. 🙂 Wszystko co Wam w duszy i skojarzeniu zagra.
  • Na wykonanie pracy jest miesiąc. Czas na linkowanie będzie do następnego motywu. Edit. Można łączyć tą zabawę z innymi, w których bierzecie udział.
  • Wśród osób, które wytrwają, wylosuję jedną główną nagrodę i dwie nagrody pocieszenia.

Kto się bawi ze mną ?

Afrykańska zakładka.

Wpadały mi ciągle na Pinterescie w oko wzory na koralikowe bransoletki. Niektóre naprawdę piękne. I w końcu wymyśliłam, że spróbuję wykorzystać je do wyszywania zakładek. Wybrałam taki średnio skomplikowany i zaczęłam działać.

Okazało się, że nie ma tak łatwo, koraliki jednak nie układają się w równych rzędach, musiałam sobie rozrysować ten wzór w haftixie. W rezultacie mam taką zakładkę.

Dla porównania tak wygląda moja inspiracja.

Może jeszcze kiedyś pokuszę się o przerobienie czegoś bardziej skomplikowanego. Chętnie się podzielę wzorem, jeśli ktoś zainteresowany.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Choinka 2022 – listopad.

Zbliżamy się pomału do końca tegorocznej edycji zabawy, bardzo jestem ciekawa, czy będzie ciąg dalszy. Moją świąteczną ramkę tymczasem ozdobiła ostatni hafcik. Długo się zastanawiałam, co to ma być i nie mogłam się zdecydować. W końcu postawiłam na napis. 🙂

Wykonany cieniowaną zieloną Ariadną podwójną nitką dla wyrazistości. A tak się prezentuje całość.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Motocyklista – odsłona 2.

Pomału przechodzę od tła do postaci, na razie widać kask. 🙂

Parę krzyżyków jeszcze dzisiaj przybędzie, ale potem odkładam go na dwa tygodnie. W tym czasie będą powstawać inne robótki, a ja sobie od tego haftu trochę odpocznę. Wypraktykowałam, że taki system najlepiej u mnie działa. A jak Wy, macie jakieś sposoby organizacji pracy, żeby się nie znudzić dużym haftem, ale też nie zamienić go w ufoka?

Pozdrawiam serdecznie. 🙂