Kolejne pudełeczko. 🙂
Pozdrawiam wakacyjnie. 🙂
Kolejne pudełeczko. 🙂
Pozdrawiam wakacyjnie. 🙂
Polubiłam się formą exploding box, często ją ostatnio wykorzystuję. Czas na pochwalenie się kolejnym wykonanym boxem, tym razem z okazji chrztu.
Z powodu wirusa tegoroczny sezon komunijny ciągle trwa, więc zdarza się też zamówienie na kartkę „z okazji”.
Tym razem postawiłam na haft, biel i złoto, z drobnymi dodatkami innych kolorów. Haft wykonany na aidzie 20 ct nićmi metalux.
Klasyczny exploding box w zaskakującym morskim kolorze z dodatkiem krokusów z foamiranu.
Przynajmniej moi domowi krytycy orzekli, że to krokusy 🙂 Pierwszy raz pokusiłam się o zrobienie samodzielnie kwiatów z pianki, nawet jestem dość zadowolona z tej próby. Kolorowanie płatków bardzo się mi spodobało, usmarowałam się pastelami niekoniecznie tam gdzie chciałam 🙂
A w środku życzenia i bardzo słodki i błyszczący tort.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Z okazji tego święta życzę wszystkim moim czytelniczkom zostania stuprocentową, szczęśliwą i spełnioną prawdziwą babą.
Z wyżej wymienionej okazji popełniłam takie opakowanie na osłodę żywota :), czyli do ładnego zapakowania bombonierki.
Pozdrawiam serdecznie i niechaj Was wirusy omijają z daleka 🙂
Dzisiaj tak na szybciutko – czekoladownik bez dedykacji.
Zrobiony z tego co się po szufladach pałętało – skrawki tapety, kwiatki pozostałe z innych projektów itp., itd……
Pozdrawiam serdecznie, życzę miłej niedzieli, a my zaraz po obiedzie ruszamy na kolejne zwiedzanie. 🙂
To mój debiut w tej formie 🙂 I tym razem dużo zdjęć 🙂
Pozdrawiam serdecznie i bardzo wakacyjnie 🙂
Tak to się zaczęło w świąteczny poranek 🙂
A tak się skończyło.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Szybko nadszedł koniec roku szkolnego, przyszła pora na podziękowania i pożegnania. Klasa mojej córki rozstała się ze swoją wychowawczynią, od przyszłego roku już jako czwartoklasiści będą mieć wielu nowych nauczycieli. Na taką specjalną okoliczność zrobiłam opakowanie na klasowy prezent dla pani.
Specjalne pudełeczko z haftem 🙂
Spotkała mnie też bardzo miła niespodzianka, dostałam dyplom z podziękowaniami – zupełne zaskoczenie, jakoś się nie poczuwam do specjalnych osiągnięć we współpracy ze szkołą :):) Całe szczęście, że nie było mnie na sali w czasie akademii, bo musiałabym wyjść na środek i odebrać, podobno nawet zdjęcia robili 🙂
Pozdrawiam serdecznie i już wakacyjnie 🙂