Dwa miesiące od ostatniego pokazu minęły – i przybył całkiem spory kawałek haftu.
Trochę się udało podkręcić tempo wyszywania, głownie dzięki tym wszystkim świątecznym dniom. Podsumowania ilości wyszytych krzyżyków i procentów całości haftu na razie nie robię. Za dużo liczenia, poczekam na całkowite zakończenie stron. I wtedy sama siebie zadziwię, ile już się udało wyhaftować.
Przede wszystkim dziękuję Wam bardzo za słowa otuchy i zrozumienia, bardzo, bardzo dziękuję. Niestety siedzimy w tym covidowym bajorku wszyscy po uszy i na to, co nam tzw. „góra” wymyśli wpływu nie mamy. Zostało tradycyjne, narodowe podejście, czyli „jakoś to będzie”. I tego się trzymam, staram się nie stresować, ergo unikam, jeśli tylko mogę, tematu polityki i epidemii. A kiedy czuję się czasami lepiej, siadam do krzyżyków. 🙂 Tym sposobem mojego kolosa troszeczkę przybyło.
Stawiam te krzyżyki, skupiam się na symbolach, zmianach koloru, prowadzeniu nitki i tym podobnych sprawach, a potem w pewnym momencie patrzę na haft i dopiero wtedy widzę, że przybył jakiś konkretny fragment, że oto nagle mój elf ma talię. To jeden z moich ulubionych momentów w hafcie, kiedy z chaosu nitek i kolorów coś się wyłania i ma to coś jakiś sens.
Pozdrawiam serdecznie, trzymajcie się ciepło i z daleka od wirusów. 🙂
Dawno już nie pokazywałam mojego kolosa, ale to nie znaczy, że nic przy nim nie robię. Pomału, bo pomału i bardzo opornie jednak przybywa nowych krzyżyków. A to już stan z dzisiaj rano. 🙂
Naciągnęłam sobie kanwę na wysokość 2 rzędów kartek z wzorem, ale niestety, okazało się, że mam za krótkie ręce. 🙂 Problemem jest złapanie igły od spodu. Przy pierwszej stronie jeszcze próbowałam, gimnastykowałam się tak i owak, ale i tak nie udało się wyszyć ostatnich trzech dziesiątek. Przy następnej już sobie odpuściłam i wyszywam dopóki mogę wygodnie dosięgnąć.
Miałam dokładnie pół roku przerwy od wyszywania mojego kolosa, ale teraz już do niego wróciłam. Z nowymi chęciami i zapałem. 🙂 A tyle powstało przez ostatnie dwa tygodnie :
Dotarłam do drugiego brzegu i wiem już jaka będzie rzeczywista szerokość tego haftu – całe 56,5 cm. I to na kanwie 20 ct, nawet nie chce sobie wyobrażać jaki byłby ogromny na 18 ct, jak jest w oryginalnym wzorze.
Maj zdecydowanie nie sprzyjał haftowaniu, zupełnie co innego zaprzątało mi głowę. Kilka krzyżyków jednak udało się wyszyć, gdzieś tam „”w pomiędzy”. Całe szczęście, że następna komunia i związane z tym szaleństwo dopiero za 2 lata, myslę że do tego czasu zdołam skończyć ten haft. 🙂
Jak widać, niewiele przybyło, ale mam skończone całe 3 strony.
To jest 21 600 krzyżyków, czyli nadal 7% zmałym ułamkiem. 🙂
Już piata i dopiero piąta odsłona tego haftu. Jeszcze dłuuugo będę Was nim zanudzać.:)
Wreszcie się pojawił jakiś konkret, czyli klamra od paska.
A na następnej stronie jest już ogon smoka :), czyli nuda mi nie grozi.
Jeśli chodzi o liczby – to mam trochę ponad 19 tysięcy krzyżyków, czyli 6,7 % z całości.
Bardzo, ale to bardzo mizerne postępy w moim kolosie.
Trochę to wina tej wielkiej czarnej plamy, a trochę mojego niechciejstwa 🙂
Tak się mi nieciekawie porobiło, że nawet haft nie pomaga na nadmiar stresu. Bo ja przecież tylko „w biurze siedzę, kawkę popijam i papierki przekładam”, wwwrrr!
Dlatego teraz wieczorami nie wyszywam, tylko zakładam słuchawki, włączam ulubioną muzykę i odpływam w całkowicie niemożliwe fantazje. Tak nierealne,że nawet nie zderzają się z tą paskudnie skrzeczącą rzeczywistością 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Może mi ktoś wytłumaczyć dokąd ten czas tak zasuwa, że nadążyć za nim nie można?
Miesiąc minął, czas na pokazanie postępów w kolosie, a prawie przegapiłam termin, do północy już tylko parę minut 🙂
Nie przybyło za wiele, dalej dłubię suknię elfa.
Zdjęcia oczywiście wieczorną porą, ostatnio to u mnie norma, że z niczym się na czas wyrobić nie mogę 🙂
Krzyżyki podliczę jak skończę kolejną stronę, chociaż bardzo mnie kusi polecieć dalej po szerokości do końca. Jakoś sobie nadal nie mogę uzmysłowić jaki duży będzie ten haft 🙂
A tu wiosna już idzie……. więc pozdrawiam serdecznie i bardzo wiosennie 🙂
Zaplanowałam sobie pokazywanie postępów w kolosie każdego 5-tego dnia miesiąca.
Miałam nadzieję, że uda się mi przez ten miesiąc wyszyć jedną stronę wzoru – no i prawie się mi udało :).
Mam tak około 10 600 krzyżyków, co daje 3,75 % z całości.
Bardzo się przyjemnie wyszywa tymi zielonymi nitkami w zimowe dni, niektóre odcienie to prawdziwa ulga dla oczu 🙂
A żeby mi się jeszcze przyjemniej pracowało, to przy tym hafcie zawsze towarzyszy mi Andre Rieu.
Tylko czasem, zamiast wyłacznie słuchać wole popatrzeć 🙂 Zapraszam do obejrzenia 🙂
P.S. Dziękuję slicznie za miłe komentarze pod poprzednią odsłoną. I za ta wiarę, że dam radę w wyznaczonym czasie.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Zarządzaj zgodami plików cookie
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne
Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.