Na początku miesiąca wydawało się mi, że mam mnóstwo czasu. A potem zapomniałam. Wczoraj wieczorem się ocknęłam i prze ten jeden wieczór powstały hafciki. A dzisiaj poskładałam kartkę. Nie obyło się bez wpadki. Czerwony papier pod wpływem kleju puścił kolor i mam teraz kanwę w czerwone plamki. 🙂 Będę udawać, że tak miało być. 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂