Zima się skończyła, i w naturze, i na hafcie.

Poszłam w styl samplerowy, ale nie jestem do końca przekonana do tego co zrobiłam. Z początku koncepcja była inna, nawet ją sobie zapisałam, żeby już nie kombinować. Tylko się okazało, że za mało miejsca sobie zostawiłam, jak na ten pomysł. Musiałabym bardzo mocno popracować backstitchem, a tego nie lubię. No i w efekcie, jak mnie czas pogonił, to mam to co widać. I póki co, to tak zostaje, ale może…. może, jak przełamię niechęć do prucia i znajdę na to czas…. to, kto wie….
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Fajnie się zapowiada całość haftu !! Ja bym tak zostawiła i nie pruła, będzie super sampler z 4 porami roku !!!
Pozdrawiam
Extra jest 🙂 Choć wiem jak to jest, gdy coś się nie podoba i już. Pozdrawiam
Mnie się podoba tak, jak jest
Pięknie prezentuje się zimowy obrazek. 🙂
Pozdrawiam ciepło.
Zimka śliczna i zabawna :-))
Motywy takie bardzo lubię.
Uważam, że praca jest bardzo ładna. Czekam na kolejne pory roku, bo według mnie będą wyglądać ekstra razem 🙂
Delikatna Zima. Fajny haft. Pozdrawiam