Rzutem na taśmę, ale jest.
W końcu udało mi się pozbierać i zmobilizować do kończenia prac. Hafcik wyszyty na początku miesiąca i odłożony z braku chęci do czegokolwiek. Teraz na szybko poskładałam kartkę.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Rzutem na taśmę, ale jest.
W końcu udało mi się pozbierać i zmobilizować do kończenia prac. Hafcik wyszyty na początku miesiąca i odłożony z braku chęci do czegokolwiek. Teraz na szybko poskładałam kartkę.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Maj upłynął pod znakiem kryminałów, jakoś nie miałam natchnienia na poważniejsze lektury. I oczywiście obejrzałam po raz n-ty serial o Sherlocku z moim ukochanym aktorem.
43/22 „Nemezis” Agatha Christie str.264/13635
Panna Marple na tropie zbrodni sprzed lat, za którą skazano niewinnego. „Jedyne, co mi się przyda na czarną godzinę, to różowe okulary – stwierdziła panna Marple.” Zagadka świetna, jednak sporo tekstu ma mocno szowinistyczną wymowę, rozumiem, że tak ówcześnie sądzono, ale dziś takie teksty o gwałcie mocno rażą.
44/22 „Tajemniczy przeciwnik” Agatha Christie str.304/13939
Nie kryminał, ale historia szpiegowska z miłością w tle. Bardzo zabawna, świetnie się bawiłam czytając, chociaż tytułowy przeciwnik szybko przestał być dla mnie zagadką.
45/22 „Dom zbrodni” Agatha Christie str. 192/14131
Rozwiązanie zagadki pierwsza klasa, całkowite zaskoczenie. Stary milioner Leonides zostaje otruty. Pierwszą podejrzaną jest młoda żona. Piękne rodzinne bagienko z potworami, ale że Josephine?
46/22 „Pajęczyna” Agatha Christie str. 152/14283
Kryminalna komedia, podobno w oryginale była to sztuka teatralna. Antyki, handlarze narkotyków, potwornie drogi znaczek, który okazał się przyczyną dwóch morderstw.
47/22 „ABC” Agatha Christie str. 186/14469
Seryjny morderca zabija ludzi w porządku alfabetycznym, a przed każdą zbrodnią wysyła list do Poirota. Okazuje się, że wszystko to było zmyłką dla ukrycia prawdziwego celu – zabicia brata dla spadku.
48/22 „Przyjdź i zgiń” Agatha Christie str. 272/14741
Stenotypistka znajduje trupa w domu klientki. Bardzo mało Poirota, na szczęście, bo jednak za nim nie przepadam.
49/22 „N czy M” Agatha Christie str.129/14870
Tuppence i Tom tropią niemieckich szpiegów w czasie II wojny.
50/22 „Kieszeń pełna żyta” Agatha Christie str. 224/15094
Dwie różne trucizny i uduszenie. Oczywiście chodzi o duży spadek. A panna Marple wkracza, żeby wymierzyć sprawiedliwość zabójcy naiwnej służącej.
51/22 „Behawiorysta” Remigiusz Mróz str. 496/15590
Strasznie się ciężko czyta, serialu na pewno oglądać nie będę. Co trzeba mieć w głowie, żeby stworzyć taką makabrę.
52/22 „Iluzjonista” Remigiusz Mróz str. 528/16118
Nigdy więcej tego autora. Kontynuacja historii Gerarda Edlinga.
53/22 „Trzecia lokatorka” Agatha Christie str. 278/16396
Zagmatwana historia. Kogo właściwie zabito i kto to zrobił? Czy Norma jest szalona, czy ktoś ją wrabia?
54/22 „Zagadka błękitnego ekspresu” Agatha Christie str. 272/16668
Rubin „Serce płomienia” i morderstwo córki milionera. Poirot oczywiście rozwiązuje zagadkę, ale tym razem wiedziałam już w połowie książki kto zabił.
55/22 „Zło które żyje pod słońcem” Agatha Christie str. 237/16905
Zagadka pierwsza klasa. Poirot na urlopie też łapie morderców. I o ile od początku przewidziałam, że piękna aktorka będzie ofiarą, to rozwiązanie i morderczy duet były kompletnym zaskoczeniem.
56/22 „Tajemnica rezydencji Chimneys” Agatha Christie str. 304/17209
Zmęczyłam się tą książką. Za dużo wątków – polityka, bankierzy, szpiedzy, morderstwa i nie bardzo wiadomo kto jest kim. Za dużo zamian postaci. I jeszcze wątek romansowy i zaginiony następca tronu. Za dużo tego naraz.
57/22 „13 zagadek” Agatha Christie str. 256/17465
Zbiór opowiadań z panną Marple. I taką Christie lubię najbardziej, a panna Marple nigdy się nie myli.
58/22 „Jesteś tylko diabłem” Joe Alex str. 264/17729
Jaka ładna podróbka Sherlocka:)Tak bardzo angielska. A napisał Maciej Słomczyński.
Nie jest dobrze
jest jak jest
zawsze tak będzie
nakładam maskę
ćwiczę uśmiech
pogodną minę
jest jak jest
ukrywam głęboko
tamtą kobietę
namiętność i rozpacz
jest jak jest
zawsze tak będzie
Całkiem sporo mi przybyło w mojej abstrakcji, ale nadal nic nie widać. Jedyna pociecha, że pozbyłam się wreszcie czarnego koloru.
Pozostała centralna pikseloza w żywych barwach i pomału zbliżam się do finału. Następny pokaz to już będzie gotowy haft, bardzo jestem ciekawa końcowego efektu. Może ta ciekawość mnie zmobilizuje do szybszego ukończenia.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Zielono mi i wiosennie. 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Jak zawsze, wiosna i lato – to mniej czasu na czytanie. Ale jedna książka przy łóżku, druga w samochodzie, trzecia w torebce i jakoś tak leci. 🙂
33/22 „Stan oskarzenia” Steve Martini str.392/10563
Doskonały usypiacz. Kiedy doszło do pierwszego morderstwa, westchnęłam „w końcu kogoś zabili”.
Prawnicze przekręty,walka o władzę, przemyt narkotyków i antyków.
34/22 „Szczątki” Belinda Bauer str.280/10843
Seryjny morderca-pedofil i dwunastolatek, który chce odnaleźć zwłoki swojego zamordowanego wujka.
W zasadzie to powieść obyczajowa, o tym jak jedna zbrodnia zmienia życie wielu osób.
35/22 „Przed zachodem” Winston Groom str.351/11194
Korupcja, morderstwa, dziennikarskie śledztwo, a wszystko to na tle życia Beau Gunna – pisarza, dziennikarza,
kochanka, przyjaciela, weterana z Wietnamu.
36/22 „Dziwne losy Jane Eyre” Charlotte Bronte str.608/11802
Moja ukochana książka z czasów nastoletnich. Moja córka by przez nią nie przebrnęła.
37/22 „Pan i jego filozof” Aleksander Krawczuk str.193/11 995
Czyli „Rzecz o Platonie”, ale raczej o Platonie – polityku, a mniej o filozofie. a w całość zgrabnie wpleciona historia rodzinna o Apolejuszu, Pudentilli i jej synach, podejrzeniu o czary i walce o 4 mln spadku. A dzięki Platonowi zdałam egzamin poprawkowy z antropologii filozoficznej, bo jedyne co zapamiętałam, to że „dusza ludzka jest trojaka” i to na szczęście wystarczyło na 3.
38/22 „Trzecia Rzesza na haju.Narkotyki w hitlerowskich Niemczech.” Norman Ohler str.316/12 311
Rewelacja, często aż otwierałam buzię ze zdziwienia. Niemieckie koncerny farmaceutyczne produkujące najlepszą na świecie heroinę i inne środki. Powszechne używanie metamfetaminy, sprzedawanie heroiny w aptekach jako środka przeciwbólowego, żołnierze na prochach i testowanie nowych na więźniach obozów. No i Hitler i jego lekarz przyboczny Morell.
39/22 „Morderstwo na plebanii” Agatha Christie str.272/12583
Pierwsza książka z panną Marple. Starsza pani jest przeurocza, uwielbiam jej uwagi na temat natury ludzkiej. Sama zagadka dość łatwa, jeśli zna się inne książki Christie. Ale miło się czyta, pełen relaks.
40/22 „Kot wśród gołębi” Agatha Christie str.272/12855
Klejnoty, rewolucja, szpiedzy i morderstwa w ekskluzywnej szkole dla dziewcząt. Akcja rozkręca się bardzo powoli, a Poirot pojawia się pod koniec i oczywiście wszystko rozwiązuje.
41/22 „Karty na stół” Agatha Christie str. 236/13091
Czterech morderców i czterech detektywów. A trup sciele się gęsto, zaczynając od ekscentrycznego pana Shaitana. Wstawki brydżowe dla mnie kompletnie niezrozumiałe.
42/22 „Zwierciadło pęka w odłamków stos” Agatha Christie str.280/13371
Niezawodna panna Marple, którą uwielbiam. :)Gwiazda filmowa Marina Gregg, organizuje w Gossington Hall, w swojej nowej posiadłości, przyjęcie na cele dobroczynne. Jedna z zaproszonych kobiet zostaje otruta. Ale dla kogo tak naprawdę był przeznaczony zabójczy koktajl?
Tym razem inne prace ręczne, trochę mniej artystyczne. Dawno nie pokazywałam, co tam słychać na naszej budowie. Właściwie to prawie nic nie było słychać, no może poza biedą, która piszczy w budowlanym portfelu. Wystarczyło mi jeszcze na drzwi i okna, a teraz już, ponieważ zdrowie pozwala, zaczyna sama kombinować, co mogę zrobić własnymi siłami.
Co się nakombinowałam, żeby te płyty osb wytargać na górę 🙂
Oczywiście, żeby nie było za łatwo, trzeba czasem którąś przeciąć. A elektronarzędzi brak. 🙂
Pożyczyłam wkrętarkę, więc tu już poszło szybciej.
A to już rezultat. 🙂
Pozdrawiam serdecznie.
Czas na świętowanie i życzeń składanie,
niech to będzie czas uroczy,
niech upłynie w spokoju i miłości.
Życzę wszystkim wspaniałych gości,
na stole samych pyszności,
a w dyngusa głowy wodą zmytej. 🙂
Ostatnia kartka wielkanocna w tym sezonie.
Inne wykonane hafciki poczekają do przyszłego roku.
Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze. A ze spamerami nadal walczę, najgorzej z tymi,którzy nawet udanie imitują prawdziwych komentujących. Na szczęście ich liczba zaczyna powoli spadać, więc jest nadzieja, że się w końcu odczepią całkowicie.
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie. 🙂
Odłożyłam na razie moją ramkę na świąteczne hafciki, zupełnie nie mam pomysłu na ten ostatni. W zamian zrobiłam ostatnią kartkę z serii z napisami. Zupełnie prostą, ale nadmiar ozdóbek to nie moje klimaty.
Pozdrawiam serdecznie i wiosny życzę, powinna już być, bo bociany wróciły i śnieg je przysypał. Czyli tradycji stało się zadość. 🙂