Choinka 2021 styczeń.

Jedna jedyna zabawa blogowa, na którą się zapisałam. Trochę nowych ozdób na choinkę by się przydało, a to jest pewna motywacja. Jak będzie z realizacją, to się okaże w trakcie……..

Na dobry początek pierwszy z serii skrzatów.

I początek robótki- materiał kanwa 20 ct, muliny różne resztkowe w jedną nitkę. Że resztkowe dobrze widać, jedna nitka w trochę innym odcieniu czerwieni, ale że będzie z tyłu i mało widoczna, to się już mi nie chciało pruć….

A to już wszystkie wyszyte krzyżyki, teraz zaczyna się zabawa……..

Nos skrzata wyszyłam ściegiem na podkładzie, żeby był wypukły. Z profilu ładnie to widać. Wysokość skrzata to tylko 7 cm.

Ze śniegiem też skrzata zapoznałam 🙂

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Pokrewne dusze – odsłona 9.

Dawno już nie pokazywałam mojego kolosa, ale to nie znaczy, że nic przy nim nie robię. Pomału, bo pomału i bardzo opornie jednak przybywa nowych krzyżyków. A to już stan z dzisiaj rano. 🙂

Naciągnęłam sobie kanwę na wysokość 2 rzędów kartek z wzorem, ale niestety, okazało się, że mam za krótkie ręce. 🙂 Problemem jest złapanie igły od spodu. Przy pierwszej stronie jeszcze próbowałam, gimnastykowałam się tak i owak, ale i tak nie udało się wyszyć ostatnich trzech dziesiątek. Przy następnej już sobie odpuściłam i wyszywam dopóki mogę wygodnie dosięgnąć.

Pozdrawiam serdecznie i zimowo (nareszcie). 🙂

Pokrewne dusze – odsłona 7.

Miałam dokładnie pół roku przerwy od wyszywania mojego kolosa, ale teraz już do niego wróciłam. Z nowymi chęciami i zapałem. 🙂 A tyle powstało przez ostatnie dwa tygodnie :

Dotarłam do drugiego brzegu i wiem już jaka będzie rzeczywista szerokość tego haftu – całe 56,5 cm. I to na kanwie 20 ct, nawet nie chce sobie wyobrażać jaki byłby ogromny na 18 ct, jak jest w oryginalnym wzorze.

Wyszyta już część prezentuje się tak:

Pozdrawiam serdecznie 🙂

Jesienna wymianka czekoladowników.

Zapisałam się na wymiankę – ostatecznie lubię i jesień, i czekoladę. 🙂

Moją parą została Marta z bloga https://evipassjonatka.blogspot.com/

Ode mnie do niej poczta zaniosła taki czekoladownik 🙂

Dołożyłam do tego jakieś drobiażdżki typu cekinki, wstążka, itp, ale oczywiście zapomniałam zrobić foto całości przesyłki. 🙂 Mam jedynie nadzieję, że wymiankowy podarunek się spodobał i umilił jesienne wieczory.

Kilka słów o samym hafcie – wykonany na idzie zwiegart 20 ct pojedynczą nitką Ariadny. Wzór mój własny na podstawie grafiki Tatyany Markovtsev https://feeltheline.com/ Dołożyłam nitki pajęczyny z kropelkami rosy i kilka osobiście pokolorowanych tekturkowych liści.

A taki prezent dostałam od niej, dziekuję ślicznie 🙂

Choinka 2019 – sierpień.

W planach była kolejna gwiazdka czerwoną muliną na kanwie ze złotą nitką, ale jakos się nie mogłam do niej zabrać. Tyle ich już zrobiłam, że się mi zwyczajnie znudziły. Uznałam, że czas najwyższy na zmianę wzoru. A że próby rysowania nie dawały zadowalających efektów, zabrałam się po prostu za wyszywanie, licząc że w trakcie mnie oświeci. 🙂 W wakacje się jednak ciężko myśli, więc poszłam w totalną łatwiznę i wyszło takie coś.

Dorobiłam drugą do kompletu.

No i oczywiście zeszyłam 🙂

A potem jeszcze z rozpędu zeszyłam drugą czerwcową bombkę.

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze wakacyjnie. 🙂

Minimalistycznie.

Gdzieś tam w internetach znalazłam grafikę z autem, spodobała się mi i zrobiłam z niej schemat na krzyżyki.

Wyszyte na aidzie 20 ct pojedyńczą nitką grafitowej ariadny.

Cały hafcik liczy dokładnie 1824 krzyżyki, oczywiście bez tła.

A to już zastosowanie, czyli opakowanie na merci z przeznaczeniem na urodzinowy prezent dla mężczyzny.

Chyba dobrze wyszło, prawda ?

Pozdrawiam serdecznie 🙂