204. Pokrewne dusze – odsłona 2.

Zaplanowałam sobie pokazywanie postępów w kolosie każdego 5-tego dnia miesiąca.
Miałam nadzieję, że uda się mi przez ten miesiąc wyszyć jedną stronę wzoru – no i prawie się mi udało :).

Mam tak około 10 600 krzyżyków, co daje 3,75 % z całości.
Bardzo się przyjemnie wyszywa tymi zielonymi nitkami w zimowe dni, niektóre odcienie to prawdziwa ulga dla oczu 🙂
A żeby mi się jeszcze przyjemniej pracowało, to przy tym hafcie zawsze towarzyszy mi Andre Rieu.
Tylko czasem, zamiast wyłacznie słuchać wole popatrzeć 🙂 Zapraszam do obejrzenia 🙂

P.S. Dziękuję slicznie za miłe komentarze pod poprzednią odsłoną. I za ta wiarę, że dam radę w wyznaczonym czasie.
Pozdrawiam serdecznie 🙂

9 thoughts on “204. Pokrewne dusze – odsłona 2.

  1. Trzymaj tak dalej chociaż wiem jak cięzko wykonać zaplanowany limit. Ślicznie co wychodzi 🙂

  2. Elu, wciąż podziwiam Twój zapał!
    Dla mnie 10600 krzyżyków to wręcz niemożliwe do zrobienia. Pozdrawiam i cieszę się z Twoich osiągnięć hafciarskich:))

  3. Super, że udało Ci się prawie zrealizować swój plan. Trzyma kciuki za następne strony :).

    Piękna muzyka, taniec i miejsce :).

Comments are closed.