Wyjazd jednodniowy, tak trochę „na wariata”, no ale jak byśmy mogli opuścić taki dzień 🙂
W sumie to dowiedziałam się przez przypadek , raczej nie buszuję za wiele po portalu na F. Zdaje się, że trochę organizatorom szwankowała promocja, ale tym sposobem impreza była bardziej kameralna. Dużo skromniejsza niż ostatnia, ale ciągle jest to przede wszystkim „dla dzieci”….
Można się było na spokojnie przyjrzeć „co tam w środku siedzi” 🙂
A takich trzech jak nas to nigdzie indziej nie spotkacie 🙂
Pora się przygotować do parady…
I chwila dla fotoreporterów..
I tradycyjnie – moje ulubione zdjęcie 🙂
Spotkanie z ludźmi, którzy pasjonują się tym samym to zawsze rewelacyjna sprawa.
Jedyna wada tego wyjazdu to powrót do domu ciemną nocą, nie lubię jeździć w nocy i oczywiście jak zwykle musiałam pomylić zjazdy z Wisłostrady przed Tarnobrzegiem, nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się tam trafić we właściwą „pętelkę” za pierwszym razem. :):)
Pozdrawiam serdecznie.
Super pomysł na zjazd miłośników "Gwiezdnych Wojen" :).
Osobiście widziałam chyba z dwie części. Film ok ale nie porwał mnie tak jak wielu innych ludzi :).
Gratuluję wyprawy i wszystkich pozytywnych wrażeń. Pozdrawiam:))
Najważniejsze to czas spędzony razem z dziećmi:) Te chwile nigdy nie wrócą:)
Pozdrawiam serdecznie
fajna imprezka
Też jestem fanką, ale nigdy nie brałam udziału w takiej imprezie:-) Fajna sprawa:-)