Kolejna kartka na zabawę Choinka 2023, zupełnie prosta.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Kolejna kartka na zabawę Choinka 2023, zupełnie prosta.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Ten miesiąc to literatura lekka, łatwa i przyjemna. Głównie z powodu kolejek u lekarzy. Nawet porwałam się na przeczytanie tej słynnej Katarzyny Grocholi, chyba tylko po to, żeby się później zastanawiać, czemu marnuję swój czas na takie książki.
13/23 „Lilith” Olga Rudnicka str.400/4382
Kryminał z wątkami okultystycznymi. Dość mroczny. Legenda polskiego Salem, wykorzystywana jako atrakcja turystyczna, ale ktoś potraktował stare opowieści serio. Giną jasnowłose i błękitnookie nastolatki. Okazuje się, że w miasteczku działa sekta.
14/23 „Rio de Oro” Arkady Fiedler str.207/4589
Opowieść o życiu w brazylijskiej dżungli i tamtejszych ludziach. To już historia, ale lubię czytać o miejscach, do których na pewno nigdy nie pojadę.
15/23 „Dwie lewe ręce” Olga Rudnicka str.360/4949
Bibliotekarka Matylda jednak została prywatnym detektywem, nawet ma już własne biuro. I szuka eksmęża swojej byłej szefowej.
16/23 „Pierścień Rybaka” Jean Raspail str.312/5261
Kiedyś czytałam fragment i końcu udało się przeczytać całość. Solidna wiedza o historii kościoła katolickiego w średniowieczu, a równocześnie sensacyjna współczesna powieść. I zdecydowane potwierdzenie tego, że podręczniki historii piszą wygrani.
17/23 „Najstarsza prawnuczka” Joanna Chmielewska str.364/5625
Przyjemnie się czyta o dawnych czasach, te opisy modowe, kulinarne i obyczajowe z pamiętnika prababci Matyldy, po prostu perełka. I czy dawniej, czy obecnie, po prostu fajnie jest mieć pieniądze – to tak ułatwia życie.
18/23 ” Na własną rękę” Olga Rudnicka str.357/5982
Sprawa ukradzionej dawno temu biżuterii. Zaginięcie komisarza Tomczaka i Matylda jako prywatny detektyw z problemami z mężem.
19/23 „A niech to szlag” Monika Cieluch str.360/6342
Komedia romantyczna. Coś zupełnie nie w moim stylu, ale potrzebowałam czegoś bezmyślnego i naiwnego. Narracja była dość znośna, jedynie chwilami irytowały mnie wulgaryzmy. Bogaty wdowiec i au-pair – sam banał.
20/23 „Martwe jezioro” Olga Rudnicka str.232/6574
Ni to romans, ni kryminał. Czy rodzina Beaty jest naprawdę jej rodziną i o co chodzi w zaproszeniu na ślub znienawidzonej siostry.
21/23 „Granat poproszę!” Olga Rudnicka str.336/6910
Zabawna, szczególnie postaci obu starszych pań i ich dialogi. Kropki też są świetne. Na kolejkę u lekarza idealna.
22/23 „Nigdy w życiu” Katarzyna Grochola str.304/7214
Judyta kończy trzydzieści siedem lat, ze złością wspomina mężczyznę, który ją porzucił, i nieuleczalnie marzy o wielkim uczuciu. Sama buduje dom na wsi i sama wychowuje nastoletnią Tosię.
23/23 „Serce na temblaku” Katarzyna Grochola str.304/7518
Judyta nie marzy już o rycerzu na białym koniu. Przeżywa cudowne chwile u boku mężczyzny.
24/23 „Ja wam pokażę” Katarzyna Grochola str.384/7902
Judyta już za chwilę stanie się kobietą szczęśliwą, bogatą i piękną – ukochany nareszcie się oświadczył, szef dał awans. Niestety wszystko się zaraz komplikuje, przeważnie dzięki wydatnej pomocy krewnych i przyjaciół.
25/23 „Dlaczego nie Evans” Agatha Christie str.248/8150
Dwaj gracze w golfa znajdują na brzegu urwiska umierającego człowieka, który wygłasza tytułowe zdanie. Z kieszeni wypada mu fotografia tajemniczej piękności. Okazuje się, że śmierć mężczyzny nie jest przypadkowa. Do akcji ruszają oficer marynarki Bobby Jones i jego przyjaciółka lady Frances.
26/23 „Mężczyzna w brązowym garniturze” Agatha Christie str.288/8438
I taką Christie uwielbiam – genialnie zaplatana intryga i świetne poczucie humoru. Zagadkowe morderstwa, skradzione brylanty, zmiany tożsamości i niezależna Anna, która bardzo się mi spodobała.
27/23 „To nie jest mój mąż” Olga Rudnicka str.406/8844
Czytam o Matyldzie w złej kolejności, ale co tam. Teraz stawia swoje pierwsze kroki jako prywatny detektyw, szukając męża i kochanka klientki. Tylko, na litość, kto się teraz bawi w rosyjską ruletkę.
Kolejna kartka, ale tym razem inne święta.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Kartka nr 2 na zabawę z Kasią. Taki sam wzór jak w poprzednim miesiącu, tylko w trochę innych kolorach.
Tradycyjnie na 20 ct i nici metalux, które wyjątkowo pasują mi do świątecznych hafcików.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Bardzo nietypowa, a nawet specyficzna, walentynkowa kartka.
Kto jest fanem tego szczególnego Sherlocka Holmesa zrozumie bez trudu.
Cytat z serialu „John sądzi, że miłość jest dla mnie zagadką, ale chemia jest bardzo prosta i destrukcyjna.” Jesteś pewien Sherlocku?
A po prawej nazwy hormonów odpowiedzialnych za stan zakochania się. 🙂
Inne dane techniczne – haft z czeluści netu, kanwa 20 ct, mulina Ariadna podwójna nitka.
Bardzo przyjemna robótka.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Proszę bardzo, oto kolejny motyw.
Sposób realizacji zostawiam Waszej pomysłowości.
Żabka znów w takiej formie linku, bo u mnie tylko tak działa. Powinna być otwarta do 10.03.2023 do godziny 23.57. Pomyślnego linkowania. 🙂
https://fresh.inlinkz.com/p/45f8f0419a8d40f0956062ccdc1acc68
A teraz zapraszam do podziwiania galerii Waszych prac.
Ania Iwańska https://iwanna59.blogspot.com/2023/01/haftowane-serce.html
Ula http://anielskizakatek.blogspot.com/2023/01/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html
Weronika http://ladyveroniquesavage.blogspot.com/2023/01/kartka-z-sercem.html
Ewa https://adhdewki.blogspot.com/2023/01/zabawa-z-motywem-serce.html
Splocik https://splocik2.blogspot.com/2023/01/serce.html
Raeszka https://raeszka.blogspot.com/2023/01/kanwa-plastikowa-rzadzi.html
Katarzyna https://szalkrzyzykow.blogspot.com/2023/02/1982-zabawa-z-haftem-odsona-1.html
Kress-ka http://kress-ka.blogspot.com/2023/02/zabawa-z-haftem-motyw-x-10-1.html
Violka https://robotkuje-i-bloguje.blogspot.com/2023/02/miosc-niejedno-ma-imie.html
Lidka http://misiowyzakatek.blogspot.com/2023/02/serce.html
I na koniec moje serce
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Na pierwszy motyw w zabawie z haftem wybrałam serce, a tak wygląda moja interpretacja.
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Spisuję dalej, co przeczytałam. Kilka koleżanek blogerek polecało mi bardzo Olgę Rudnicką, na razie przeczytałam 2 jej książki, ale na pewno pożyczę następne.
1/23 „Kraina chichów” Jonathan Carroll str. 272/272
Jedna z moich ulubionych, czasem ją sobie odświeżam, żeby sobie przypomnieć, jaką potęgą jest słowo pisane. A gdyby tak wszyscy bohaterowie powieści ożyli i przeszli do naszej rzeczywistości ? Całe szczęście, że nikt nie potrafi tak pisać….
2/23 „Cichym ścigałam go lotem” Joe Alex str. 152/424
Ciało wybitnego finansisty i entomologa, zamknięty dom pełen ludzi i dwa listy samobójcze. Joe Alex odkrywa zabójcę, stosując wyłącznie dedukcję.
3/23 „Od Abrahama do Chrystusa” Henri Daniel Rops str. 317/741
Bardzo już nieaktualne (pisane w czasie II WŚ), ale dobrze się czytało. Tło historyczne i obyczajowe wydarzeń z Biblii, oczywiście autor przyjmuje je za prawdę historyczną. Plusem brak dzisiejszej poprawności politycznej wobec narodu żydowskiego.
4/23 „Były sobie świnki trzy” Olga Rudnicka str.360/1101
Zostanie bogatą wdową jest na pewno lepsze od bycia biedną rozwódką. Trzy przyjaciółki potrafią zrobić niezłe zamieszanie. I komiczne.
5/23 „Czas naszego życia” Tom Kirkwood str.310/1411
Dlaczego właściwie się starzejemy i co współczesna biologia ma do powiedzenia na ten temat. Dużo i fachowo z przytoczeniem statystyk, światowych badań. A przede wszystkim interesująco. I to opowiadanie na koniec…. o cenie, jaką ludzie przyszłości zapłacą za nieśmiertelność.
6/23 „Oddaj albo giń” Olga Rudnicka str.412/1823
Bibliotekarka Matylda. Prokurator Oszczymurek. Tajniak Janusz Klopot. I jeszcze kilka barwnych postaci. Morderstwo w bibliotece.
7/23 „Strażnik muszli” Chitra Banerjee Divakaruni str.208/2031
Szukałam książek o buddyzmie, a znalazłam piękną baśń. Współczesna Kalkuta i indyjskie problemy społeczne przeplatają się w niej z magiczną drogą bohatera.
8/23 „Willa pod czarnym tulipanem” Danuta Korolewicz str.304/2335
Może sam pomysł był dobry, ale wykonanie grafomańskie. Nudne i rozwlekłe, jakby autorka miała napisać wypracowanie z określoną ilością stron.
9/23 „Plotka” Lesley Kara str.368/2703
Prawdziwe historie jednak przebijają wszystko, co autorzy thrillerów mogą wymyślić. Nie przestaje mnie zdumiewać, do czego zdolni są ludzie, pojedynczo i w masie. Zaskoczyło mnie, kto w końcu okazał się Sally. Co nie zmienia faktu, że młodociani mordercy są poważnym społecznym problemem.
„Plotki są jak nasiona roznoszone przez wiatr. „
10/23 „Królowa śniegu” Anna Klejzerowicz str.280/2983
Co Królowa Śniegu ma wspólnego z zamarzającymi pijakami i tajemniczą klątwą. Pomysł niezły, wykonanie troszkę gorsze, ale i tak w sam raz na nudny, zimowy wieczór.
11/23 „Maria Magdalena.Kapłanka.Dama.Apostołka” Ewa Kassala str.527/3510
A autorka zrobiła z niej feministyczną ikonę. W sumie wolno jej, bo biblijne opowieści i późniejsze oparte na nich legendy chrześcijańskie nie są niepodważalnymi faktami historycznymi. Jednak dobrze się czyta, tylko czasem bardzo mnie irytowały przydługie pseudofilozoficzne rozważania.
12/23 „Ocalony język. Historia pewnej młodości” Elias Canetti str.472/3982
Autobiograficzna. Lata 1905-1921. Pierwsza z trzech autobiograficznych powieści autora „Auto da fe” (Nobel w 1981). Ciągłe przeprowadzki po Europie,śmierć ubóstwianego ojca i specyficzny związek z matką.
To nie tak, że zapomniałam o tym hafcie. Tylko jakoś dziwnie pomału go przybywa. Dodatkowo pomyliłam się i musiałam wypruć spory kawałek. Nie cierpię prucia haftu i wyszywania potem od nowa. To takie zniechęcające. Tyle mam na dzisiaj :
A tak ma wyglądać gotowy, dobrze widać ile jeszcze przede mną.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej niedzieli. 🙂
Jedną z rzeczy, które sobie założyłam w nowym roku jest pisanie posta co tydzień. Nawet jeśli mam niewiele do pokazania. Tak jest tym razem, jakoś mi nie po drodze z robótkowaniem i ostatnio powstała taka drobnostka w postaci czapki. Prutej i zaczynanej od początku kilka razy.
Włóczka to mało szlachetny akryl z odzysku, druty 2,5 i 3 mm. Ale jest kolorowa i zabawna, a o to mi właśnie chodziło. 🙂 Pewnie jeszcze do kompletu dorobię jakąś zamotkę na szyję.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂