Kot i pies – 1/25.

Z tym haftem wystartowałam w zeszłym roku i mam już zacne postępy. Oczko temu kotku przybyło ( a „temu misiu oczko odpadło” – to z „Misia” Bareji).

Nie da się ukryć – to jest haft w starym stylu. I chyba jeszcze na dokładkę będę musiała zrobić tło, bo materiał ma odbarwienie od długiego leżenia na półce. Wołałabym tego uniknąć, ale chyba się nie da.

Krzyżyków i procentów nie liczę, po co mam się stresować moim żółwim tempem.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

5 thoughts on “Kot i pies – 1/25.

  1. Fakt nie ma co liczyć krzyżyków i się stresować ale haft będzie piękny i kiedyś go skończysz. Osobiście nie cierpię wyszywać ale jak mus to nie ma siły, aczkolwiek zobaczysz jak skończysz haftować czy tło jest faktycznie takie potrzebne !!
    Pozdrawiam

Skomentuj Haft i Patchwork Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Share this content