Kolejny haft, który pomalutku posuwa się do przodu. Mam nadzieję, że uda się go skończyć w tym roku. Materiał to aida 20 ct vintage i mulinki DMC pojedynczą nitką.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Kolejny haft, który pomalutku posuwa się do przodu. Mam nadzieję, że uda się go skończyć w tym roku. Materiał to aida 20 ct vintage i mulinki DMC pojedynczą nitką.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Nowy pomysł, nowy haft. Zamarzyło się mi coś bardzo kolorowego i zwariowanego.
Dwa małe, zabawne tyranozaury w świątecznych klimatach. Powstały na potrzeby akcji charytatywnej. Autorką wzorów do nich jest Durene Jones.


Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Dawno mnie tu nie było, trochę zaniedbuję bloga. Tak mi z nim ostatnio jakoś nie po drodze. A dzieje się sporo i mam co pokazywać. Na przykład takie pamiątki dla rodziców z okazji ślubu.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Nowe hafty zawsze się wyszywa z większym zapałem. Mam już za sobą 5 stron wzoru, a oto efekt.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Tak wygląda mój haft w ostatnim dniu wiosny.

Jak widać – po pierwsze nie wyrobiłam się w terminie, a po drugie – zmieniłam koncepcję. Zima oczywiście do sprucia i przerobienia, no może bałwanka zostawię. Bawić się z Wami w salu już nie będę, ale sam haft kiedyś tam skończę. Może po sezonie budowlano- ogrodowym będzie więcej czasu na krzyżyki.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Wymyśliłam sobie tym razem zawieszkę z koralikami. Miała być bardziej trójwymiarowa, ale się mi jakoś miesiąc szybko skończył i stanęło na takiej poduszeczce.

Na rewersie inny odcień muliny i koralików troszeczkę.

Na choince, kiedy w koralikach będą się obijać światełka, powinna wyglądać ślicznie.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Wiosna sprzyja nowym początkom i dlatego na fali wiosennego ożywienia zaczęłam nowy haft.

Materiał jak zwykle aida 20 ct z naniesioną kratką, mulina DMC pojedyncza nitka. Całość ma 160 x 240 krzyżyków i 75 kolorów.
A tak wygląda symulacja wzoru.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Przybyło sporo w samplerze, czas się pochwalić postępami.

Miło się wyszywa i tak sobie kombinuję, żeby dodać trochę ściegów specjalnych.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Miałam już sobie w tym miesiącu odpuścić zabawę, ale poddawanie się jednak nie leży w mojej naturze. Chociaż niektórzy twierdzą, że to zwykły upór. Jakby tam tego nie nazywał – wyciągnęłam gwiazdki wyszyte jeszcze w styczniu i wreszcie je ze sobą połączyłam.

Po drugiej stronie ten sam wzór. Materiał ze srebrną nitką 18 ct, a sama gwiazdka ma 6 cm średnicy. Wypełnienie silikonową kulką i przyznam się, że zeszycie jej nie było proste.
Pozdrawiam serdecznie.