Dawno mnie tu nie było, trochę zaniedbuję bloga. Tak mi z nim ostatnio jakoś nie po drodze. A dzieje się sporo i mam co pokazywać. Na przykład takie pamiątki dla rodziców z okazji ślubu.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Dawno mnie tu nie było, trochę zaniedbuję bloga. Tak mi z nim ostatnio jakoś nie po drodze. A dzieje się sporo i mam co pokazywać. Na przykład takie pamiątki dla rodziców z okazji ślubu.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Nowe hafty zawsze się wyszywa z większym zapałem. Mam już za sobą 5 stron wzoru, a oto efekt.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Tak wygląda mój haft w ostatnim dniu wiosny.
Jak widać – po pierwsze nie wyrobiłam się w terminie, a po drugie – zmieniłam koncepcję. Zima oczywiście do sprucia i przerobienia, no może bałwanka zostawię. Bawić się z Wami w salu już nie będę, ale sam haft kiedyś tam skończę. Może po sezonie budowlano- ogrodowym będzie więcej czasu na krzyżyki.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Wymyśliłam sobie tym razem zawieszkę z koralikami. Miała być bardziej trójwymiarowa, ale się mi jakoś miesiąc szybko skończył i stanęło na takiej poduszeczce.
Na rewersie inny odcień muliny i koralików troszeczkę.
Na choince, kiedy w koralikach będą się obijać światełka, powinna wyglądać ślicznie.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Wiosna sprzyja nowym początkom i dlatego na fali wiosennego ożywienia zaczęłam nowy haft.
Materiał jak zwykle aida 20 ct z naniesioną kratką, mulina DMC pojedyncza nitka. Całość ma 160 x 240 krzyżyków i 75 kolorów.
A tak wygląda symulacja wzoru.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Przybyło sporo w samplerze, czas się pochwalić postępami.
Miło się wyszywa i tak sobie kombinuję, żeby dodać trochę ściegów specjalnych.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Miałam już sobie w tym miesiącu odpuścić zabawę, ale poddawanie się jednak nie leży w mojej naturze. Chociaż niektórzy twierdzą, że to zwykły upór. Jakby tam tego nie nazywał – wyciągnęłam gwiazdki wyszyte jeszcze w styczniu i wreszcie je ze sobą połączyłam.
Po drugiej stronie ten sam wzór. Materiał ze srebrną nitką 18 ct, a sama gwiazdka ma 6 cm średnicy. Wypełnienie silikonową kulką i przyznam się, że zeszycie jej nie było proste.
Pozdrawiam serdecznie.
O mało co, a bym zapomniała wstawić posta z zabawy. Chociaż hafcik wykonany już dawno temu.
Zawieszka na kanwie plastikowej według wzoru z Coricamo. Wypełnienie nićmi metalux w kolorze rudym oraz trochę kryształków, tam gdzie mi zabrakło nici. Całość mieni się i błyszczy pięknie, a dodatkowo z tyłu dałam brokatową piankę samoprzylepną.
Może jeszcze popełnię taką gwiazdkę, tylko w innym zestawie kolorów.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Zima się skończyła, i w naturze, i na hafcie.
Poszłam w styl samplerowy, ale nie jestem do końca przekonana do tego co zrobiłam. Z początku koncepcja była inna, nawet ją sobie zapisałam, żeby już nie kombinować. Tylko się okazało, że za mało miejsca sobie zostawiłam, jak na ten pomysł. Musiałabym bardzo mocno popracować backstitchem, a tego nie lubię. No i w efekcie, jak mnie czas pogonił, to mam to co widać. I póki co, to tak zostaje, ale może…. może, jak przełamię niechęć do prucia i znajdę na to czas…. to, kto wie….
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wszystko się zaczęło od tego zakupu.
Idealnie mi to pasowało do jakiegoś samplera i któregoś wieczoru, kiedy zupełnie nie miałam chęci na haftowanie, ani żadne inne robótki, zabrałam się za tworzenie wzoru. Rysując go w programie krzyżyk po krzyżyku. Oczywiście jeszcze daleko do końca, ale musiałam już zacząć wyszywać.
I dobrze, że zaczęłam, bo jeszcze nigdy tak mi program haftix nie przekłamywał kolorów. Zupełnie co innego mam na ekranie, co innego w palecie kolorów, a żeby było zabawniej, to jeszcze dziś w pasmanterii kupiłam cieniowaną mulinę, która ma numer zgodny z paletą, ale kolory już nie. A tak wygląda dotychczasowy stan projektu.
No i właśnie muszę wypruć ten podkreślony fragment, bo zupełnie się mi nie podoba zestawienie kolorów. Ten szarozielony nr 3053 zupełnie mi tu nie pasuje i w dodatku się pomyliłam o jedną kratkę. A na ekranie mam zgaszoną zieleń i te rozbieżności są szalenie irytujące.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂