Miałam dokładnie pół roku przerwy od wyszywania mojego kolosa, ale teraz już do niego wróciłam. Z nowymi chęciami i zapałem. 🙂 A tyle powstało przez ostatnie dwa tygodnie :
Dotarłam do drugiego brzegu i wiem już jaka będzie rzeczywista szerokość tego haftu – całe 56,5 cm. I to na kanwie 20 ct, nawet nie chce sobie wyobrażać jaki byłby ogromny na 18 ct, jak jest w oryginalnym wzorze.
Wyszyta już część prezentuje się tak:
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Oooo!!!To jeszcze sporo przed Tobą:)Pozdrawiam
Elu, trzymam kciuki za ten wielki haft! Taka wielkość dla mnie jest nie do ogarnięcia. Podziwiam przedsięwzięcie i pozdrawiam serdecznie:))
Idziesz jak burza. Powodzenia