Postanowiłam sobie na ten rok powykańczać wszelkie zaległości i na pierwszy ogień poszła brzoskwiniowa sukienka na szydełku. Zaczęłam ją jeszcze w wakacje, ale tak mi strasznie opornie szło to dzierganie……
Robiłam i robiłam, a z każdym okrążeniem coraz mniej się mi podobała. Poza tym trochę przesadziłam z szerokością spódnicy i z rozmiarem całości – miała być na mniejszą dziewczynkę, ale przecież dzieci tak szybko rosną:) Tak się prezentuje „bez niczego”, niestety zdjęcia wyłącznie na wieszaku – modelki brak.
Teraz na bogato – podpięłam szpilkami półhalki od krakowskiego stroju córki
I jeszcze w innej aranżacji
I zbliżenie na wzór – powszechnie znane „ananaski”
Sukienka ma około 40 cm długości, materiał to mieszanka akrylu z bawełną, a kolor zmienia odcień w zależności od oświetlenia i tła – jak prawdziwa brzoskwinia z zależności od stopnia dojrzałości. To właśnie kolor zachwycił mnie w tej włóczce:)
Bardzo Wam ślicznie dziękuję za komentarze pod poprzednim postem:)
Przepiękna!! Z tą spódniczką to wow, wygląda jak suknia balowa.
Śliczna sukieneczka, a jak napisałaś, że jeszcze zmienia odcienie, to już w ogóle :).
Superowa sukieneczka ! Pozdrawiam !
Piękna!! Zwłaszcza z białą podpinką!
Piękna!! Zwłaszcza z białą podpinką!
Na fiolecie wygląda najlepiej:) Kawał dobrej roboty:) pozdrawiam
Piękna brzoskwinka:))
Pozdrowienia!:)
O jaaaa cudowna!
Zwłaszcza z ta białą halką:)
Cudna sukienka 🙂 Przepiękny wzór i śliczny kolor.
Uwielbiam takie sukienki… Z przyjemnością bym sama jeszcze w takich pochodziła… 😉
Pozdrawiam serdecznie.
Piękna jest ta sukieneczka i śliczny kolor:)Pozdrawiam
fajna ta "brzoskwinia"
piękny wzór, to na druty czy szydełko?
Piękna sukienka, a z biała podpinką ekstra! pozdrawiam cieplutko 🙂
Ta sukieneczka jest jak powiew lata w środku mroźnej zimy:-) Piękna!
Cudna. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
Piękne robota, a kolor cudny. Pozdrawiam