Entrelacovo i kolorovo. :)

Ogarnęłam wreszcie robienie wzorem entrelac. Powstała cieplutka chusta i czapka, bardzo się przydają przy tych ostatnich zimowych powrotach.

A ponieważ tęskno mi już za wiosną i kolorami, znalazłam na wyprzedaży taki kolorowy motek i udłubałam z niego chustę na szydełku. Przy okazji pracując nad kondycją, czyli drepcząc pracowicie na bieżni. Parę kilometrów wyszło, no i chusta. 🙂

Pozdrawiam serdecznie. 🙂