Jeszcze w zeszłym roku wpadły mi w oko takie haftowane bombki – figurki.
A teraz mam i ja jedną. 🙂
Nie jestem całkiem zadowolona z tego wzoru, szczególnie buźka tego gościa niezbyt się mi podoba. Może na choince będzie sprawiał sympatyczniejsze wrażenie. 🙂
A tak się tworzył, przez czas bardzo długi i wyjatkowo opornie 🙂 Wyszyty na kanwie 18 ct, różnymi resztkowymi mulinami we dwie nitki. Gotowy ma całe 9 cm wysokości.
Zabrałam też dziadka na mały spacerek 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂