Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Oj szkoda że się nie wyrobiłaś, ale ja to doskonale rozumiem. Naprawdę będziesz pruć Zimę? Szkoda chyba tyle pracy… Pozdrawiam
Chyba całej zimy nie będziesz pruła.
Jeśli to konieczne, to pożegnałabym tylko reniferka.
Wiosna zapowiada się ciekawie już są radosne motylki i zaczątek widoczku. 🙂
Pozdrawiam ciepło.
Szkoda że zrezygnowałaś z tej zabawy. Twój haft zapowiada się super, a motylki w wiosennej odsłonie są super !!!. Nie pruj tej zimy szkoda czasu niech zostanie chyba że Ciebie to gryzie.
Pozdrawiam
Cudne motylki, a i haft wygląda interesująco, czekam na dalszy ciąg. Pozdrawiam