płynie przeze mnie rzeka łez kulę się na dnie tonę i wypływam rozcieram na twarzy słone krople składam sobie obietnice dzielności i znowu tonę mozolnie buduję tamy a niebaczne wspomnienie rozsypuje je w proch
1 thought on “Rzeka”
Comments are closed.
Smutne…
Przemawia do mnie.