Zamówienie specjalne, zwykle nie robię po raz drugi tego samego wzoru. Tutaj chodziło o kolor, tak zwany biskupi. Nie znalazłam czystego jedwabiu w tym odcieniu, dlatego mniej szlachetna mieszanka bawełny, jedwabiu i wiskozy. Ale zblokowało się bardzo dobrze.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Drugi z szali, które zrobiłam dla koleżanki. Ten jest z przędzy lnianej w kolorze koralowym, dziergany na drutach 3 mm i ma na szerokość 150 oczek, a na wysokość 410 rzędów.
Jest cieniutki, ale i ogromny.
I jeszcze jedno zbliżenie na wzorek.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Miałam tą niesamowitą przyjemność wydziergać szal z jedwabnej włoczki Mandragoa z firmy Rosarios4. Zużyłam 4 motki po 5 gram w kolorze 01, czyli ecru. Druty 4 mm i oczywiście nie zmierzyłam gotowego, ale wyszedł całkiem spory. Wzór ażurowy pochodzi ze strony dropsa z bluzeczki „Summer Chic”.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Ogarnęłam wreszcie robienie wzorem entrelac. Powstała cieplutka chusta i czapka, bardzo się przydają przy tych ostatnich zimowych powrotach.
A ponieważ tęskno mi już za wiosną i kolorami, znalazłam na wyprzedaży taki kolorowy motek i udłubałam z niego chustę na szydełku. Przy okazji pracując nad kondycją, czyli drepcząc pracowicie na bieżni. Parę kilometrów wyszło, no i chusta. 🙂
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Ostatni w tym roku szal w kolorze ciepłego brązu, oczywiście z przędzy lnianej, wydziergany na drutach 4 mm. Wzór własny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. 🙂
Mieszanka akrylu z wełną, bardzo przytulna i cieplutka. I wcale nie podgryza. 🙂 Wzór własny, zainspirowany dwoma innymi szalami.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Naturalny len w kolorze białym, zwinięty z czterech nitek plus druty 4 mm. Wzór własny.
Zrobiłam coś dla siebie, żeby nie było, że szewc bez butów chodzi. 🙂
Włóczka yarnart 55 % bawełna, 45% akryl, bardzo milusia. A do tego druty 2,5 mm i jakieś 400 oczek przerabianych w okrążeniu. Ścieg to tak zwany wzór angielski lub patentowy, bardzo prosty i idealnie nadający się pod dzierganie do programów o wypiekach.
Przypuszczam, że będę mieć problem w jaki sposób go nosić, bo możliwości jest kilka. Ale na razie bardziej podoba się mi lewa strona, gdzie wzór jest wyraźniejszy.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Kolejna szydełkowa chusta z włóczki yarnart (50% bawełna, 50% akryl, waga 250 g).
Zupełnie prościutki wzór, cały urok tej chusty to kolory.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Nieduże chusty z lnu w kolorach białoniebieskich, całkiem jak letnie obłoczki.
Wzory własne z głowy. Ta druga już znalazła nabywcę, dlatego tylko takie zdjęcie na szybko na krzaczku. Ta z manekina wciąż czeka na kogoś, komu się spodoba.
Pozdrawiam serdecznie.