Kiedy zastanawiałam się nad przystąpieniem do wyzwania u Yadis, to właśnie ten projekt wielofunkcyjny był największym problemem. Miałam już zamiar się nie zapisywać, ale trafiłam na jakiejś rosyjskojęzycznej stronie na to zdjęcie.
No i wszystko było jasne, problem z głowy.
Zapraszam na prezentację mojej interpretacji szala Five-Way:)
a teraz udaje wdzianko
i jako bolerko
albo otulacz
Można go też założyć na głowę i malowniczo zamotać. Albo po prostu zarzucić na ramiona w wersji klasycznej – słowem możliwości jest wiele:)
Tym sposobem pierwszy z 16 wyzwaniowych projektów został odhaczony z listy.
Bardzo dziękuję za komplementy dla kartki z dziewczynką, już dotarła do adresatki i się spodobała:)
Pozdrawiam słonecznie.
Szal jest szałowy. A kolor – poezja. I teraz widzę, że zrobiłaś manekina, o którym ostatnio intensywnie myślę.
o kurczaczki!
to jest dopiero wielofunkcyjność, czego to ludziska nie wymyślą…. ;-D
Ehh te rosyjskojęzyczne strony…. 😉
Wspaniałe wdzianko 🙂 W każdej wersji wygląda doskonale 🙂 Piękny kolor.
Pozdrawiam serdecznie.
Wielofunkcyjność robi wrażenie, ale chyba jeszcze bardziej fakt, że potrafiłaś to rozszyfrować ze zdjęcia. Ja patrzę i za nic nie rozumiem jaki to fason….
Ale zrobiłaś cudo!
Jakie super wielofunkcyjne wdzianko:) Pozdrawiam
No proszę jakie to pomysłowe. Z jednej rzeczy tyle możliwości i do tego piękny kolor 🙂
A karteczka na żywo jeszcze piękniejsza, bardzo Ci za nią dziękuję 🙂