Mieszanka akrylu z wełną, bardzo przytulna i cieplutka. I wcale nie podgryza. 🙂 Wzór własny, zainspirowany dwoma innymi szalami.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Mieszanka akrylu z wełną, bardzo przytulna i cieplutka. I wcale nie podgryza. 🙂 Wzór własny, zainspirowany dwoma innymi szalami.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Naturalny len w kolorze białym, zwinięty z czterech nitek plus druty 4 mm. Wzór własny.
Materiał 100% lnu zwiniętego w 4 nitki i druty 4 mm.
Wzór to szal ” Savannah Stroll” Dropsa, trochę przeze mnie zmieniony.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Trochę kiepsko się zaczął ten 2015, kapkę się mi rozchorowało, w Nowy Rok aż było potrzebne pogotowie, ale teraz już pomału dochodzę do siebie. Tylko do noworocznych postanowień dołączył punkt 1 – po pierwsze i najważniejsze zająć się w końcu sobą i swoim zdrowiem.
Ale będzie dobrze – aby do wiosny……
Wybaczcie brak życzeń noworocznych i odwiedzin na Waszych blogach – nie dało się……..
A wracając do rzeczy przyjemniejszych – ostatnia zeszłoroczna robótka – szal „Daphne”.
Zaczęło się od koloru i kształtu – miał być szary i prostokątny, potem pojawiła się wełenka i zaczęło się szukanie wzoru – efektownego, którego nie przytłumi ta szarość wełny.
W końcu padło na ten wzór http://www.stricknetz.net/handstricken/anleitungen/tuecher-schals/daphne/
i wyszedł mi kolos 200×45 cm na drutach bambusowych 4 mm.
Tutaj w całej okazałości
Blokowanie odbywało się na raty
Bardzo jestem zadowolona z efektu – szal jest cieniutki i zwiewny, w ogóle nie czuć jego wielkości.
A obdarowanej nim pani również przypadł do gustu 🙂
Dziękuję za komentarze pod wcześniejszymi postami i trochę spóźnione, ale szczere „Szczęśliwego Nowego Roku!”