Październik zawsze wydaje się mi najdłuższym miesiącem w roku. 🙂 Co oznacza mnóstwo czasu na czytanie.
93/23 „Broń domowa” Nadine Gordimer str.296/34 099
RPA wkrótce po zniesieniu apartheidu. Młody architekt z uprzywilejowanej rodziny zastrzelił swojego przyjaciela. Autorka opisuje sprawę z punktu widzenia rodziców mordercy. I byłaby to niezła psychologiczna powieść, gdyby nie styl i język.
94/23 „Wigilia Wszystkich Świętych” Agatha Christie str.232/34 331
W czasie zabawy zostaje zamordowane dziecko. Podobno kiedyś widziało morderstwo.
Poirot ma do rozwiązania skomplikowany węzełek.
95/23 „Zbrodnia w wielkim mieście” Alek Rogoziński str.336/34 667
Obiecywałam sobie, że już nigdy więcej Rogozińskiego, ale jak się nie ma co czytać…..
Trzy dziennikarki planują po pijaku zabicie swojego szefa. Ale nie tylko one maja na to ochotę. A potem nieboszczyk znika więc w końcu nie wiadomo, czy była zbrodnia, czy nie.
96/23 „Morderstwo w Boże Narodzenie” Agatha Christie str.232/34 899
Klasyczna zagadka zamkniętego pokoju kontra Poirot. Senior rodu Simeon Lee do swej rezydencji zaprasza najbliższych krewnych. Atmosfera jest ciężka i dochodzi w końcu do zbrodni.
97/23 „Dom jedwabny” Anthony Horowitz str.304/35 203
Sherlocka darzę miłością wielką, to mój najulubieńszy bohater kryminałów. Ale wobec tej książki mam bardzo mieszane uczucia. To takie trochę fan fiction. I paskudna sprawa.
98/23 „Świat czarownic” Andre Norton str.280/35 483
99/23 „Świat czarownic w pułapce” Andre Norton str.288/35 771
100/23 „Troje przeciw Światu Czarownic” Andre Norton str.288/36 059
101/23 „Czarodziej ze Świata Czarownic” Andre Norton str.320/36 379
102/23 „Czarodziejka ze Świata Czarownic” Andre Norton str.320/36 699
103/23 „Kryształowy gryf” Andre Norton str.237/36 936
104/23 „Gryf w chwale” Andre Norton str.239/37 175
105/23 „Gniazdo gryfa” Andre Norton, A.C.Crispin str.207/37 382
106/23 „Czarodziejskie miecze” Andre Norton str.170/37 552
107/23 „Brama kota” Andre Norton str.238/37 790
Wciągnęła mnie ta seria fantasy, chociaż właściwie każdy tom opiera się na schemacie „drogi bohatera”. Ale jest to dobrze wymyślone i napisane. Idealne do zajęcia myśli i oderwania się od problemów.
Łał! Dużo książek. Czytałam książki Christie (wszystkie) już dawno, ale nawet jakbym znów czytała to i tak jakbym czytała 1szy raz 😉 Pozdrawiam.
Podziwiam Cię za to czytanie . Jak dobrze policzyłam to mi wychodzi 2 dni z małym kawałkiem na książkę. Nie czytałam żadnych z Twoich książek, ale u mnie ostatnio brak weny na czytanie. Choć może to i sposób na wszystkie problemy 🙂
Pozdrawiam