Tęczowa róża – finał.

Tadam!! Skończyłam. 🙂

Trochę danych technicznych – materiał Aida 20 ct, nici DMC pojedyńcza nitka, wymiary w krzyżykach 220 x 165 i po wyszyciu 27 x 19 cm. Bardzo przyjemnie się ją wyszywało i całkiem szybko, jak na moje możliwości. Przewiduję dla tego haftu bardzo praktyczne zastosowanie, ale na razie wędruje do szuflady. Zajmę się nim dalej po powrocie ze szpitala.

A to taka mała foto sztuczka, to samo tylko w innym oświetleniu.

Pozdrawiam serdecznie. 🙂

7 thoughts on “Tęczowa róża – finał.

  1. Piękna róża! Też ją kiedyś dziergałam 🙂 Zdrowia życzę, szpital to parszywe miejsce, ale czasem konieczne. Wracaj zdrowa!

  2. Jest piękna. Ciekawa jestem tego praktycznego zastosowania, bo moja wylądowała na dużej torbie (haftowałam na 16).
    Zdrowia życzę 🙂

  3. Gratulacje. Jest piękna. Ciekawa jestem tego praktycznego zastosowania. Skoro idziesz do szpitala to życzę szybkiego powrotu do zdrowia i do krzyżyków.
    Pozdrawiam

Comments are closed.