Pokrewne dusze – odsłona 8.

Pierwszy rząd kartek wzoru już za mną, zrobiłam 40 500 krzyżyków. Co daje zawrotny wynik 14,33 % całości. 🙂

Niestety ciągle niewiele widać. 🙂 Przeważa czarny i brąz oraz inne ciemne odcienie. Jeszcze wiele czasu minie, nim wyłoni się całość.

Pozdrawiam serdecznie i dużo zdrowia Wam życzę. 🙂

8 thoughts on “Pokrewne dusze – odsłona 8.

  1. Niech Ci jajeczko dobrze smakuje,
    bogaty zajączek uśmiechem czaruje.
    Mały kurczaczek spełni marzenia –
    wiary, radości, miłości, spełnienia.
    Wesołego Alleluja

  2. Elu, działaj i nie zniechęcaj się! Wkrótce pojawi się prawdziwy sens tego obrazu. Podziwiam Twoje przedsięwzięcie!!!

  3. No jak to niewiele widać? Widać duże postępy! Ale masz rację – taka monotonna kolorystyka może nieźle dać w kość. Mam to przy swoim kolosie – ciągle szarości i szarości 😀
    Pozdrawiam

  4. To nic, że narazie ciemno i nic nie widać. Jeszcze chwilka i zielenie wezmą górę. Będzie pięknie

  5. Ale to będzie piękny obraz. Warto wyszywać, nawet, jeśli potrwa to kilka lat. Pozdrawiam, łącząc się w bólu albo radości) wyszywania kolosa 😀

  6. praca wymaga bardzo dużego nakładu,ale efekt będzie powalający…gratuluję i trzymam mocno kciuki…

Comments are closed.