Praca nad tym haftem powoli posuwa się do przodu, może nie w takim tempie, jak bym sobie życzyła, ale jakby nie patrzeć, mam już połowę. Czyli coś około 21500 krzyżyków.
Zaczęłam od góry, żeby najpierw zrobić wszystkie ciemne kolory. Teraz przewinęłam materiał na ramie i przechodzę stopniowo do coraz jaśniejszych krzyżyków.
Pozdrawiam serdecznie. 🙂
Nie jest to łatwy haft – przynajmniej część z tą czupryną 🙂
To nic, dla mnie najgorsza będzie ta biała koszula.
Ale super wychodzi 🙂 Brawo.
O wow! Wiem jak to jest z dużym wzorem. Podziwiam ramę, ja nie ogarniam takich gadżetów 🙈 Podziwiam
Chyba nigdy nie podejmę się tak dużego haftu. Podziwiam Cię!
Podziwiam Cię za tak duży haft i jeszcze w takich ciemnych kolorach. Ja bym poległa już na starcie.
Powodzenia!!
Ciekawa jestem jak wyjdzie buzia :).