155. Pan Truskawek

Na prośbę mojej córki powstała truskawka gigant. Wydziergana szydełkiem z grubego puchatka, ma w obwodzie „głowy” całe 50 cm.  Środek wypchany silikonem i gdyby nie oczy i nosek mogłaby służyć jako poduszka 🙂

Skoro już byłam w temacie truskawek udłubałam maleństwa na breloczki.

W efekcie mamy całą truskawkową rodzinkę.

Mało się nie zapomniałam pochwalić pięknym prezentem, jaki dostałam od Ewy

 Bardzo ślicznie ci dziękuję za pamięć 🙂

Pozdrawiam serdecznie 🙂 I truskawkowo 🙂

19 thoughts on “155. Pan Truskawek

  1. Wow,ale truskawka gigant! Ja lubię truskawki, ale od dawna nie trafiłam na dobre truskawki ;/ mówią że to polska, ale tak niedobra T.T, tęsknie za polem truskawek od babci.

Comments are closed.